Salon gabinet kosmetyczny Elegante Warszawa Wola – opinie
// December 28th, 2013 // Medycyna estetyczna Warszawa
Na Woli, przy ul. Juliusza Ordona 12, pojawił się nowy salon urody Elegante. Przechodzę obok niego codziennie i już z zewnątrz nęcił, by zajrzeć do środka. W końcu dałam za wygraną i postanowiłam umówić się na zabieg – na własnej skórze ( i to dosłownie! ;)) chciałam przekonać się, czy warto tam zaglądać w przyszłości. Pomyślałam: a co mi tam! Raz oczyszczanie mogę zrobić w innym miejscu. No i weszłam, żeby umówić się na zabieg.
Nie pomyliłam się – wnętrze prezentowało się fantastycznie! Od razu można poczuć się zrelaksowanym, czyli tak, jak powinno się czuć w każdym salonie kosmetycznym. Umiar i dobry smak to jest to, co towarzyszyło osobie, która go urządzała. Oprócz pięknego wnętrza, człowiek od razu zwraca uwagę na atmosferę. Już w wejściu minęłam uśmiechniętą klientkę, rozbawianą dowcipem, którego miałam okazje usłyszeć jedynie końcówkę. Poczułam, że jestem we właściwym miejscu i zwykle bardzo służbowe podejście na linii kosmetyczka-klientka oraz jakiekolwiek zawstydzenie czy zmieszanie nie ma tutaj miejsca. Umówiłam się na wizytę i już nie mogłam doczekać się swojej mikrodermabrazji diamentowej. W końcu to jedna z niewielu okazji, w których robimy coś tylko dla siebie i dodatkowo nie towarzyszy temu pośpiech.
Pełna oferta zabiegów jakie oferuje salon kosmetyczny Elegante Warszawa Wola dostępna jest na stronie www.
Umówiona, stawiłam się na zabieg. Ku mojemu zaskoczeniu, nie musiałam czekać. Byłam przyzwyczajona do nawet klikudziesięciu minut spędzonych na czytaniu gazet, ale okazuje się, że wystarczy odrobina odpowiedniej organizacji i już człowiek nie jest skazany na odstanie swojego w kolejce. Do tej pory, chociaż zawsze byłam umówiona na konkretną godzinę, nie zdarzyło mi się, by zabieg rzeczywiście rozpoczął się o tej porze. Widać, że dba się tu o klienta – pomyślałam i zadowolona pomaszerowałam na przygotowane i czekające na mnie stanowisko. Już po chwili mikrokryształki oplatały moją twarz, a ja całkowicie poddałam się stanowi rozluźnienia i przyjemnego relaksu. Po zakończonym oczyszczaniu na moją twarz została nałożona odżywiająca maseczka i znów miałam chwilę błogiego rozluźnienia. Pani przeprowadzająca zabieg była bardzo delikatna i staranna w swoich czynnościach, a jednocześnie miło było zamienić kilka słów z niby obcą, a jednocześnie bardzo życzliwą osobą. W takich miejscach, jak salon kosmetyczny, zwracam uwagę nie tylko na jakość samych zabiegów, ale także, a może nawet przede wszystkim, na sposób, w jaki z klientkami obchodzą się pracownicy salonu. W tym przypadku nie mam się absolutnie do czego przyczepić. Wszystkie panie, z którymi miałam do czynienia, była życzliwe, uśmiechnięte i bardzo pomocne.
Ustaliłam termin kolejnego zabiegu i z uśmiechem na zrelaksowanej twarzy wróciłam do domu. Oczywiście od razu powędrowałam do lustra, a ponieważ było to moje pierwsze oczyszczanie od dłuższego czasu (jakoś nigdy nie mogłam się zebrać), efekt był zdumiewający. Nie sądziłam, że już po pierwszym zabiegu zaobserwuję spłycenie i wygładzenie zmarszczek. Jestem bardzo przewrażliwiona na tym punkcie, więc dokładnie obserwuje każdy kolejny mankament na mojej twarzy, dlatego też z całą stanowczością jestem w stanie stwierdzić, że jej wygląd znacznie się poprawił. Oprócz zniwelowanych zmarszczek, zauważyłam, że ogólna kondycja skóry uległa poprawie. Cera w dotyku jest miękka, sprawia wrażenie intensywnie nawilżonej, dzięki czemu wyglądam młodo i świeżo.
I pomyśleć, że wystarczy tylko niespełna godzinka, by móc, po pierwsze, cieszyć się zregenerowaną skórą twarzy, po drugie, diametralnie poprawić sobie nastrój, a po trzecie – już z niecierpliwością wyczekiwać kolejnego zabiegu. Cieszę się, że salon Elegante mnie nie zawiódł. Dzięki temu, w pobliżu mojego mieszkania, mam doskonałe miejsce, by robić coś dla siebie, gdy tylko mam na to ochotę.